Świadectwo – adwentowe przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży
Category : ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY 2016
W trzecią niedzielę Adwentu kolejnym krokiem naszych rozważań po Modlitwie i Wspólnocie jest Świadectwo. Niech to będzie kolejny drogowskaz na drodze przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. Tylko człowiek radosny, przepełniony nadzieją może być prawdziwy w dawaniu świadectwa.
Zgodnie z definicją ze słownika języka polskiego świadectwo ma kilka znaczeń:
- to dokument potwierdzający ukończenie szkoły lub kursu
- to dokument stwierdzający jakiś fakt lub prawo do czegoś
- to dowód istnienia czegoś
- to potwierdzenie czegoś przez świadka
W Ewangelii wg św. Jana Jezus mówi: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18,37). To On swoim życiem wskazał nam ścieżki postępowania na drodze do świętości. W męce i śmierci na krzyżu Bóg pokazał jak bardzo umiłował człowieka. Wydał swojego Syna, aby objawić ludziom nadzieję na Zmartwychwstanie. My w swoim życiu powinniśmy naśladować Chrystusa i kroczyć drogami ku życiu wiecznemu.
W dawaniu świadectwa można się jednak opierać nie tylko na prawdzie, ale także na kłamstwie. Dlatego też Bóg w ósmym przykazaniu zaznaczył: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. Często zdarza się nam mówić nie prawdziwe rzeczy o osobach, których nie lubimy, które nas skrzywdziły. W ten sposób nie tylko dajemy fałszywe świadectwo o nich, ale i sami kłamiąc oddalając się od Boga.
Drogowskazami do lepszego życia mają być dla nas osoby konsekrowane. Wielkim przykładem dla młodych ludzi powinno być świadectwo życia św. Jana Pawła II. Od dzieciństwa Karol Wojtyła stawiał w swoim życiu Boga na pierwszym miejscu. Mimo bolesnych doświadczeń nie odwrócił się od niego, przeciwnie zechciał być jeszcze bliżej. Jako kapłan w swoich ukochanych górskich wypadach z młodzieżą zawsze pamiętał o modlitwie i Eucharystii.
Osobą, której świadectwo życia często wspominane jest przez ludzi każdego dnia jest również Matka Teresa z Kalkuty. Ta biedna, drobna kobieta, poświęciła swoje życie Bogu przez posługę ludziom chorym. Pomagała im nie dla nagród i sławy, nie dla pieniędzy, ale na chwałę Bożą. Premier Pakistanu – Nawaz Shariff – podkreślił, że jej całożyciowe oddanie opiece nad biednymi, chorymi i upośledzonymi było jednym z najwyższych przykładów poświęcenia się ludzkości.
Świadectwo swojego życia mają okazję dawać także inne osoby, nie tylko sportowcy tacy jak Kamil Stoch czy Robert Lewandowski w każdym wywiadzie podkreślają, że ich sukcesy nie były by możliwe bez Boga. Nie wstydzą się mówić o Jezusie i swoim postępowaniem dają świadectwo wiary.
Również my sami nie będąc papieżem, siostrą zakonną, czy znaną osobistością możemy dawać świadectwo. Młodzi często postępują jak ich rówieśnicy. Uczą się od nich tego co dobre i tego co złe. Dlatego tak ważne jest, aby świadectwo naszego życia dawało im dobry przykład.
Paweł Ciupak
źródło: sdmrzeszow.pl